Jak wiecie z poprzedniego posta serwetka skończona, mogę zabrać się za kolejny szydełkowy projekt.
Zaczynam dziergać abażur. Kordonek kupiony. Wybrałam COATS AIDA - kolor 292 (ładny jasny odcień żonkila) 50 g/280 m, szydełko 1,50 mm a schemat to będzie czysta improwizacja. Zobaczymy co mi wyjdzie.
CyberJulko: Z serwetki już nic nie będzie, to co widziałaś na zdjęciu było już po praniu i blokowaniu szpilkami. Po prostu za dużo razy powtórzyłam motywy. Ale to nic, pierwsze koty za płoty, przy kolejnej będę mądrzejsza :)
Czekam z niecierpliwością. Serwetka jest przepiękna i własnie jako taka " za duża" ma swój urok. Po prostu cudo! niewiarygodne, że to Twoja pierwsza serwetka :-) Pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor kordonka. Myślę, że będzie z niego świetny abażur. Czekam na postępy pracy i najlepiej od razu zapisuj schemat, bo jak zrozumiałam, to ma być wersja twórcza. Później jak znalazł będzie schemacik dla zachwyconych blogowiczek :)
OdpowiedzUsuń