Na moim poddaszu

Na moim poddaszu

środa, 30 października 2013

90. Wyprawka małego przedszkolaka

Jak wiecie mój mały przedszkolak trafił do grupy biedronek. W czerwcu zaraz po zebraniu, na którym ogłoszono tę radosną nowinę, rozpoczęłam pracę na workiem z haftowaną aplikacją. Najpierw przeszukałam internet w poszukiwaniu idealnej biedronki i trafiłam na wzory ze strony MARILENY PONTO CRUZ, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Z czterech wzorów, które możecie zobaczyć TU wybrałam jeden i zaczęłam haftować na bardzo rzadkim płótnie, dosłownie prawie straciłam wzrok :) Haftowałam, haftowałam całe lato, aż lato się skończyło no i oczywiście nie wyrobiłam się na drugiego września :( Premierę worek w przedszkolu miał dopiero tydzień temu. Ale pomimo małego poślizgu, zresztą bardzo dla mnie charakterystycznego w ostatnich czasach, bo ogólnie ze wszystkim jestem spóźniona, bardzo jestem zadowolona ze efektu końcowego. Worek prezentuję się fantastycznie i śmiem przypuszczać, że jest najładniejszy ze wszystkich, które wiszą na przedszkolnych wieszaczkach. Ale ze mnie bufon :) No ale same zobaczcie, czyż nie jest udany :)

Na początek sam haft w pełnej krasie:




A tu już rzeczony worek, jeszcze bez sznurka. Worek jest bezszwowy, dwustronny i ma wewnątrz ładne wykończenie:





A tu już worek w docelowym miejscu:



Na koniec jedna z pierwszych prac mojej córci wykonana w przedszkolu (środkowy jeżyk). Wiem, że każdy swojego Wasylka chwali, ale tak obiektywnie patrząc, moim zdaniem moja Majka ma naprawdę artystyczny zmysł, zobaczcie jak równiutko są powtykane wykałaczki, a i oczka tak równo rozstawione :) hahaha 


Ale sobie dzisiaj przysłodziłam, nie ma co :)
Dziękuję dziewczyny za wszystkie komentarze i Waszą obecność pomimo niezbyt dużej liczby wpisów z mojej strony. Przy obecnym trybie życia tylko tyle jestem w stanie z siebie wykrzesać.


Na koniec przypominam o moim candy. By się zapisać wystarczy nacisnąć banerek na pasku bocznym :)


Joanno: Dzięki serdeczne. Muszę przyznać się, że mocno się zaangażowałam i na równi z moją pociechą przeżywam ten czas. 
Braenn: Dzięki, myślę, że po prostu muszę cały czas pilnie trenować i dojdę w szyciu do perfekcji. Ja też się cieszę że mnie odnalazłaś i że Szczecin rośnie w siłę :) 
Annette: Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :) Dzięki że jesteś :)
Nela-Guda: Dziękuję, sama szyjesz i to perfekcyjnie i usłyszeć od Ciebie komplement w tej materii to wielki zaszczyt.
Magicznyhaft.pl: Dziękuję :) Mam wrażenie, że Panie przedszkolanki lub nauczycielki jak tylko wyczuwają kreatywną osobę, to jej już z rąk nie wypuszczają :) 
Słonka: Błagam nie strasz :) hahaha, organizer jest pierwszy i ostatni mam nadzieję, bo inaczej będę musiała jakiś czasowstrzymywacz zorganizować, by jakoś się ogarnąć. 
CyberJulko: Zawsze do usług :) - jesteś bardzo utalentowana i to czysta przyjemność komentować Twoje prace.

niedziela, 27 października 2013

89. CANDY

Ogłaszam Candy :)


Obiecane już chyba ze sto lat temu :) Specjalnie na tę okazję uszyłam dla Was worek na przydasie. Worek  jest bezszwowy, ozdobiony jest własnoręcznie wyhaftowaną koroną link do korony oraz małym guziczkiem w kształcie ptaszka. Mam nadzieję, że trafiłam w Wasz gust.


Oprócz woreczka zwycięzca otrzyma ode mnie dodatkowo:
* garść zamków (na pewno przydadzą się w każdym domu :) )
* słodycze

       

Zasady, jak wszędzie:
- komentarz pod postem
- adres bloga lub email
- podlinkowany baner na blogu

Zgłoszenia przyjmuję do 22.11.13, a wyniki podam w następnych dniach.