Jak wiecie z poprzedniego odcinka zakupiłam już kordonek na abażur i pod koniec sierpnia zaczęłam dzierganie. Jest to mój autorski projekt, więc jest dużo prucia, dopasowywania do stelażu i milion koncepcji na minutę, ale początek czyli najtrudniejsze za mną, myślę że teraz pójdzie jak z płatka. Na dzień dzisiejszy abażur jest na takim etapie. Pozdrawiam
Wytwory: Mario, masz rację i świetnie to ujęłaś - "haft z potrzeby serca :) " pozdrawiam
Trudne zadanie przed Tobą, ale trzymam kciuki za powodzenie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na oryginalną i jedyną w swoim rodzaju ozdobę! Ciekawa jestem efektu finalnego! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńteż mi się marzy taki szydełkowy abażur-dziergaj dziergaj a potem zlożę zamowienie:)
OdpowiedzUsuńgosia z www.haftymalgosi.blox.pl
Ależ jestem ciekawa końcowego efektu, zapowiada się fantastycznie...Twój projekt, no, no, no! Zdolna z Ciebie osóbka! Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuń