Na moim poddaszu

Na moim poddaszu

niedziela, 6 maja 2012

55. O wszystkim po trochu

Witajcie
Już grubo po Świętach Wielkiej Nocy, ale muszę pochwalić się Wam przecudną kartką jaką otrzymałam od Anetki z blogu Robótki Anetki. Dziękuję Ci z całego serca - jestem wielką szczęściarą, że jestem posiadaczką takich pięknych, malutkich dzieł sztuki jakimi są Twoje kartki.


A ponadto jakiś czas temu skończyłam dwa projekty, jeden to zazdroska bożonarodzeniowa, ale o niej będzie więcej bliżej świąt, natomiast drugim projektem była metryczka dla córeczki Butterfly, którą widziałyście w poprzednim poście. Szczerze powiedziawszy nie lubię tego momentu gdy coś kończę, nie żeby mnie to nie cieszyło, ale zawsze ciężko zabrać mi się za kolejny projekt. Mam zawsze tyle planów, pomysłów, robótkowych marzeń, że nie wiem za co w pierwszej kolejności się brać. Ale kiedy minął mi marazm, rozpoczęłam kolejne projekty i jestem szczęśliwa, bo zawsze robótka jest pod ręką i kiedy tylko mam chwilę coś dłubię. A na warsztacie mam teraz dwie rzeczy. 
Po pierwsze wyszywam kolejną Pszczółkę Maję - tak jak pisałam we wcześniejszych postach - tym razem będzie to metryczka dla mojej córeczki. Przy okazji pokażę Wam mój tak naprawdę ulubiony sposób haftowania - żadnych kratek malowanych pisakiem czy też wyszywanych nitką - tym razem wykreślam wzór.



Natomiast drugi projekt to zasłony, poduszki i bieżnik do mojego dużego pokoju. Kupiłam piękny materiał i zabrałam się już do dzieła. Mam nadzieję, że uda mi się wszystko uszyć.


Na koniec zapowiadam, że wkrótce z okazji skończonego roku mojego bloga zorganizuję CANDY na które już teraz Was zapraszam.

7 komentarzy:

  1. Ciekawy sposób haftowania :) Piękny materiał kupiłaś, taki komplet będzie extra!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na prawdę ciekawy sposób z tym zakreślaniem. A pszczółka będzie przecudna :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pszczółka na pewno będzie cudna,pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kartka MEGA!!!
    Metryczka jak na Maję przystało miodzio.
    Ciekawy sposób wyszywania. Ja nic nie maluję, nie kreślę i robię dużo błędów. Prucie to moja "pasja".
    Materiał na zasyłony gustowny.
    Na CANDY już się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem ogromnie cieakwa efektu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna kartka. Materiał bardzo ładny i nie mogę się doczekać kiedy pookażesz co z niego uszyłaś.
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  7. no no szykują się fajniutkie rzeczy, trzeba będzie zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń