dalej na szydełku:
i różnego typu ozdoby:
Na początku grudnia rozpoczęłam piękną szydełkową zazdroskę w kolorze czerwieni z serduszkowym motywem, ale nie udało mi się jej skończyć na święta, ale na przyszłe zawiśnie na sto procent i wtedy ją wam zaprezentuję.
W świątecznym klimacie prezentuję dziś piękną kartkę, którą otrzymałam od Anetki, która prowadzi blog Robótki Anetki i jest dla mnie mistrzynią w tej kwestii.
Na koniec dziękuję za wspólny rok, wszystkie komentarze oraz spływające do mnie życzenia świąteczne i noworoczne.
jAK WIDZĘ ROK BĘDZIE PRACOWITY.pOZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńRok był pracowity i zaowocował pięknymi wytworami. Życzę oby 2012 też był taki i oby nie zabrakło pomysłów i siły do ich realizacji.
OdpowiedzUsuńWspaniały dorobek Madziu. Dziękuję za słowa uznania. Miło mi, że moje prace są dla Ciebie inspiracją ale mistrzynią bynajmniej się nie czuję bo jak już kiedyś wspominałam, każdy ma swój własny, indywidualny styl i talent.
OdpowiedzUsuńW moim mniemaniu i tak jestem za Tobą w tyle bo robisz piękne cuda na szydełku i drutach co dla mnie jest nieosiągalne.
Pozdrowionka :)
Niby to już było, ale ja przegapiłam u Ciebie te śliczne firaneczki w okno. Też mi się coś takiego marzy :)
OdpowiedzUsuńCałościowo, to sporo pracy za Tobą. Pozdrawiam serdecznie - Maria
Roczek był pracowity i piękne prace powstały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidać ,że to był pracowity rok,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękne wytwory 2011:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace powstały przez te rok!!! Pamiętam, że firaneczka w łazience wisząca zrobiła na mnie wielkie wrażenie! I cudny abażur! Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo udany różnorodny rok :)
OdpowiedzUsuńJak tam twoja pszczółka Maja, zaczęłaś? Mi udało się w końcu postawić kilka krzyżyków w nowym projekcie :)))