W dniach 21-26.07.11 odbył się w Szczecinie "Jarmark Jakubowy". Wybraliśmy się na niego w niedzielny poranek. Było mnóstwo atrakcji - koncerty, pokazy, degustacje, zwiedzanie szczecińskiej katedry itp. Wg organizatorów było ok. 150 wystawców. Przeważały stoiska gastronomiczne, na których można było kupić chleb na zakwasie, super miodek, sery, prawdziwe kiełbasy oraz wiele innych smakołyków. Mnie oczywiście najbardziej interesowały kramiki z rękodziełem oraz takie ze starociami. Było naprawdę wiele pięknych rzeczy - widziałam cudowne filcowe torby ozdobione biżuterią sutaszową, ale ceny zaporowe, mnóstwo wszelakiego rodzaju biżuterii, wyrobów ze szkła, ceramiki, drewna, masy solnej. Kręciłam się między stoiskami i chciałam upolować jakąś okazję, szczególnie coś do domku. Niestety stoisko ze starociami znalazłam ledwo słownie sztuk jedno i marnie zaopatrzone. Były ładne figurki wykonane z masy solnej z zatopionymi szkiełkami, idealnie pasujące do moich wnętrz, ale się zgapiłam i nie kupiłam niestety. Kupię za rok :) Za to kupiłam drewniane zawieszki na okres Świąt Bożego Narodzenia, co prawda tłoczone na tokarce, ale moim zdaniem mają potencjał.
:)
OdpowiedzUsuń